Mam to wielkie szczęście, że wszystkie szczenięta z ostatniego miotu nie tylko mają fantastyczne domki, ale też radość większa bo nieustająco wiem co u nich słychać. Dziś piękna Muffin i jej duży, młodszy "braciszek" Knut.
Sabrina, dziękuję serdecznie za tak piękne zdjęcia :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz