Pojawieniu się nowego psa w domu zawsze towarzyszą nie tylko emocje ale też bardzo różne reakcje. Dla nas była to radość, ale czworonożna część rodzinki przywitała Siri wielkim fochem...
Obraza trwała w zasadzie miesiąc. Miesiąc unikania, burczenia, zazdrości...
A teraz? Teraz już jest tak jakby była z nami od zawsze.