Lena

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Prawie jak kulig....



Pies i dziecko... Moje dziewczyny są najlepszym dowodem, że ten team dogaduje się wyśmienicie. Hania uwielbia psy i chyba nie mogło być inaczej :-) Ulubionym pieseczkiem zdecydowanie została Choya - jej anielska cierpliwość nie zna granic :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz