Dokładnie 7 lat temu urodziła się ona... Wśród samych chłopaków moja
"malutka" rodzyneczka - jedyna suczka w miocie. Wciąż pozostaje
absolutnie najbardziej wyjątkowa pod wieloma względami i jak zawsze w
tym dniu dziękuję losowi, że jest właśnie z nami. Moja bratnia psia dusza :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz